Pozwól sobie na komfort bądź bardziej świadomym i aktywnym…

Pozwól sobie na komfort bądź bardziej świadomym i aktywnym…

każdy z nas ma , wbudowanego w procesie wychowania wewnętrznego krytyka niektórych z nas on zadręcza Dziesiątki myśli, których zadaniem jest odciągnięcie od pełnego bycia tu i teraz. Pozwól sobie na komfort bądź bardziej świadomym i aktywnym

znajdź w sobie źródło niepokoju. Każdy z nas ma wewnętrzną listę myśli i uczuć, które uważa za złe, wyobrażeń, które sprawiają, że zamartwiamy się o przyszłość umysł wykazuje ciekawą reakcję na wyłaniające się myśli i uczucia, których chcemy się pozbyć – to, czemu się opieramy, powraca ze zdwojoną siłą. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że pożywką dla lęku jest właśnie opór. Co możemy zrobić, żeby poczucie winy, zamartwianie się i trudne emocje wynikające z napływu myśli nie zepsuły nam wolnego czasu lub wakacji? Jeśli odpoczywasz i zauważamy, że nasze ciało jest spięte, a myśli pełne niepokoju, możemy zastosować. Praktyka uważności, zamiast obalać destrukcyjne myśli, uczy patrzeć na nie jak na fale rozchodzące się po wodzie. Kiedy zorientujesz się, że w twoim umyśle pojawiają się myśli, których celem jest walka z tym, co czujesz (najczęściej z lękiem), daj sobie czas, aby emocja, z którą walczysz, stała się intensywna, zostań przy niej i czekaj, aż się uspokoi. Nie oceniaj tego, co czujesz. nie walcz, nie nadawaj temu ważność puść to wolno. Idealnym momentem do stosowania tej metody są właśnie wakacje. codzienny godzinny relaks

Polecam również ćwiczenie obserwowania własnych myśli. Możesz zacząć od kilkuminutowej koncentracji na swobodnym oddechu. Jeśli czułaś niepokój, niebawem pojawią się myśli dotyczące właśnie tego problemu. Daj im powoli rozwinąć się, być może zobaczysz całą historię z nimi związaną. Obserwuj, jak pojawiają się i odchodzą, dając miejsce kolejnym, lepszym pozytywnym. Pozwól im przychodzić bez oceniania – są, a za chwilę ich nie ma.

Wyobraź sobie, że jak dmuchawce unoszą się na wietrze lub pękają jak bańki mydlane i tworzą się na nowo, po to, żeby znów -zniknąć. nasze myśli to wytwór wyobraźni są iluzją…kiedy myślą nadajesz zbytnie znaczenie. przyciągasz wszystko co wywołuje wrogość.Wszystko co cię drażni i prześladuje. zwolnij wypuść w świat na wszystkie cztery strony pozwól sobie być sobą a innym być innym nie porównuj niczego łatwo przyjmuj łatwo poszczaj…

W tej metodzie nie chodzi o to, żeby zmienić myśli, ale by się z nimi nie identyfikować. Kiedy nabierzesz trochę wprawy, dialog wewnętrzny nie zepsuje ci magicznego wakacyjnego czasu, a jeśli przyłożysz się solidnie do tego ćwiczenia, jest spora szansa, że twoje życie zacznie przypominać wolność dziecka.