Usłysz ciszę…

Usłysz ciszę…

Cisza   to doświadczanie siebie i życia w pełni. To technika, umiejętność i stan bycia obecnym i świadomym.  Tu i teraz.  To zmysłowe, bezpośrednie doświadczanie tego, co dzieje się w danej chwili. Z ciekawością, bez osądzania i wartościowania. To obserwacja i zauważanie tego, co jest, co się wydarza we mnie i naokoło. Taki stan wyzwala z automatycznych, niekorzystnych schematów reagowania i poczucia przytłoczenia tym, co dzieje się wokół. Warto całkowicie się zatrzymać, choćby na krótką chwilę   pomyśl czym jest cisza dla ciebie? Cisza jest językiem wszechświata? Postrzeganie   poza zmysłowe to szósty zmysł przeczucie intuicja.  Poprzez ciszę wszechświat tłumi ego. Cisza, spokój, bezruch, brak zmian. Cisza nie jest samotnością, lecz przestrzenią do zmian. Jak znaleźć spokój pomiędzy słowami?
Jak zatrzymać lawinę dręczących myśli? Cisza to   Głos to ruch. Ideał   ciszy – to cisza próżni. Wszechświat wyłonił się z Ciszy, jest w Niej pogrążony i w Niej się rozpłynie. Ciszę można utożsamić jedynie z absolutnym Pokojem wewnętrznym. Mędrcy powiadają, że kroki Boga można usłyszeć tylko w ciszy, dlatego zalecają praktykowanie koncentracji i medytacji, afirmacji. 

 Dobrze wyciszony umysł to brak myśli, które są jego podstawą i budulcem, czyli w rzeczywistości brak umysłu. Brak umysłu to z jednej strony bliskość Boga, a z drugiej – brak hałaśliwego świata przejawionego. Takie rozumowanie potwierdza kluczową rolę umysłu.  Znacznie łatwiej zgodzimy się, że w umyśle rodzi się niepokój, czyli brak ciszy, hałas, chaos, niepokój, lęk, zamieszanie, które są nieodłącznymi atrybutami przejawionego świata – świata, w którym wszystko jest nietrwałe, a zatem nieprawdziwe. Wikłając się w tak ulotny i nieprawdziwy świat iluzji, wszyscy tracimy nie tylko ciszę, lecz przede wszystkim Ciszę, i spokój wewnętrzny.  Stres może być naszym przyjacielem lub wrogiem.  Redukuj stres, trenuj swoją uważność. Pozamiataj swój świat myśli nie trać energii iluzjom… 

Cisza  obok mojej ciszy  jest  twoja i moja przystanią….W Ciszy jest moc i siła uzdrowienia.. W ciszy odnajdziesz wszystko. W ciszy medytując słuchasz. I wiesz.. Nic .. ufając.  Zanim pójdziesz na medytację rozbierz się z ponurych myśli i ubierz serce i duszę w miłość i zaufanie … Zostaw  za drzwiami szaty szarości i wątpiących  myśli, zwątpienia uczuć. Cóż  można zobaczyć poczuć w ciszy? Połóż głowę zmęczona na kolanach matki natury, poczuj dłoń jej na twoim policzku i pocałunek na czole poczuj jej miłość.  Obok Twojej ciszy jest moja cisza mój dom w twym sercu, a ty Za szybą lustra schowany lękiem, poczuciem winy schowany . Kiedy słuchamy umysłu w prowadza w nas niepokój masz otwarte oczy iluzji , strachu i leku. pozwól sobie na ciszę potrafić być blisko i widzieć… Co człowiek w człowieku przeoczył…  W ciszy widzimy więcej … To cisza leczy duszę uświadamia nam jak wiele błędów popełniamy. Budzi w nas złość, zwątpienie, ale też marzenia… Wystarczy jedna chwila by wątpić we wszystko lub wierzyć w sens istnienia. Cisza jest lekiem na  zraniona duszę. Cisza pomaga zrozumieć życie, te dobre i te złe chwilę, w niej możesz się zatrzymać i zrozumieć… cisza   jest jedyną ostoja człowieka  w ciszy jesteśmy w stanie zrozumieć  w zadumie.  Cisza nieraz jest cudowna bo w ciszy każdy coś słyszy z wnętrza duszy ona koi, a zarazem pobudza do myślenia i cudownych myśli marzeń i ich sens który zależy od nas samych cisza odkrywa piękno duszy pokazuje nasz charakter od środka i nasze szalone marzenia każdy ma swoje i oczy ciszy, oczy wnętrza, oczy duszy, oczy przebaczenia , oczy miłości , oczy wdzięczności w ciszy czasu i przestrzeni…oczy zaufania by zacząć żyć Namaste Joanna