Każdy z nas ma swe powołanie drogę życia, którą obrała twoja dusza, w której odnajdujemy siebie. Nigdy nie jest za późno by być szczęśliwym i kochanym.
Nie nam to oceniać. Co każdy z nas wybierze to co najlepsze dla siebie. Choć nie zawsze jest łatwo, ale warto. Nasze decyzje nie zawsze są dobre, ale doświadczenia i przeciwności są nauką. Od lat, wiele czasu poświęcam na medytację, która jest moim wewnętrznym ogrodem ciszy i wewnętrznego spokoju, w niej ma siła i moja miłość, moje wszystko. W ciszy jest mój ogród duszy, pełen róż i piękną cudów natury. Jestem dziś wdzięczna Stwórcy za dar, którym mnie obdarzył. że mogę pomagać innym, duchowe uzdrawianie stało się cząstką mnie, częścią mojego życia pasją. Tak samo jest z umiejętnością pisania słów wypływających z mego serca i mej duszy. 23 lata jestem tutaj z wami, z mojego wyboru. W części mojego życia byłam blisko Pana służyłam mu w życiu wyrzeczeń i w wzrastaniu w wielkości, którą jest pokora. Jestem wdzięczna Bogu za wszystko. Dane mi dotknąć problemów ludzkich nic nie jest mi obce. Wdzięczność to mój oddech, a życie jest cudem pięknem i wewnętrzną radością za wszystko co mam. Mam ogromna wiarę, postrzegam świat w inny sposób. W sercu mam bezwarunkową miłość, spostrzegam wszystko oczami serca i duszy. Nigdy nie prosiłam o nic, dziś proszę mego Stwórcę by otworzył drzwi mego serca, żeby przez miłość ludzką dał mi piękno przewspaniały dar , szerokie ramiona anioła by poczuć się bezpieczną i kochaną. Serca tak wielkiego jak moje. Zawsze są to ramiona Boga zawsze proszę za wszystkich by w sercach ludzi, nie zabrakło miłości, wiary, radości bez lęku i obaw o jutro. Tak bardzo bym chciała, tak jak wy wszyscy… przytulić i poczuć się bezpieczną i kochaną… Tak bardzo bym chciała dotknąć szczęścia bez ograniczeń dla mego człowieczeństwa, o wolność… takie serca proszę jak wielkie jest niebo, serca wiary i miłości, żeby wystarczyło szczęścia dla wszystkich dzieci tej ziemi, Byśmy jak dzieci mogli się cieszyć zdrowiem i łaską. Zerwać kajdany ograniczeń, smutku, utraty pracy, dobytków… Moim pragnieniem jest wolność i radość życia, bez ograniczeń, w zdrowiu odzyskać wolność i cieszyć się życiem, w tym wszystkim się odnaleźć to cud w cudzie. Ja się odnalazłam… choć przyciągam do siebie bliskiego serca by przytulić się i poczuć się szczęśliwą. Jestem wdzięczna za duchowa siostrę i brata, za aniołów na mej drodze życia.
Mój świecie taką jaką jestem proszę nie tylko za siebie, ale za wszystkich, też tak bardzo potrzebuję jak wy wsparcia serca by mnie odnalazło. Jak wielu jest samotnych pamiętajcie o nich. Siła wszystkim dla mnie jest Stwórca… Każdy z nas dotyka Rzeczywistości, łaski winny sposób może wierzyć lub nie to nie mi jest oceniać, w jakiego Boga wierzysz, bądź dobrym człowiekiem, liczą się twoje intencje czyny twych dłoni, myśli twego serca. Uczynki dobre w życiu. Mój świat troszczy się o ciebie i o mnie, bez wzglądu na wszystko zawsze będzie wspierał, nas. Dał mi oczy serca by widzieć, dłonie by czuć i tkać odnawiać życie i daj mi oczy, by dostrzegać każdy płomyk. Modle się by było moje serce było pochodnią dla innych, bym wnosiła w życie tych co spotkam na drodze radości, wiarę że, pozwól mi odnaleźć oczy tej duszy które ze mną dotkną piękna, duchowości które kocham spostrzegając zemną radość by iść w tym samym kierunku, ku miłości i szczęściu… i wolności …jestem dziś Wdzięczna, że jesteście czytacie moje perełki pięknego dnia Niech jej piękno wiosny będzie w waszych sercach. Zakochana w pięknie wiosny Namaste Joanna