Wierzę w to, co widzę oczami serca i duszy

Wierzę w to, co widzę oczami serca i duszy

Wyobraź SOBIE
Wyobraź sobie, że nie ma nieba, tylko są oczy Boga co patrzą na mnie… Szukamy wciąż zbawienia w ramionach Boga. … Otwieram oczy, widzę jak poniżają nas, Iluzję życia …
Nie ma piekła pod nami, nad nami tylko niebo
..Wyobraź sobie wszystkich ludzi żyjących w pokoju…
Możesz powiedzieć, że jestem marzycielką, ale nie jestem jedyna
Mam nadzieję, że któregoś dnia dołączysz do mnie, a świat będzie żył jak jeden… W twoim sercu zagości pokój…
Wyobraź sobie wszystkich ludzi dzielących cały świat miłością i wdzięcznością. Szukający wciąż zbawienia w ramionach Boga.
Czy potrafisz sam odrzucić więzy krępujące umysł ? Czy potrafisz słuchać serca?
Czy wierzysz w lojalność, czy nosisz w sercu skruchę?
Z czego utkane jest dziś twoje sumienie?
Gdzie twoja miłość i gdzie twoje serce jest?!

Kim byłeś kiedyś, a kim jesteś teraz?
Kto jeszcze dziś jest twoim przyjacielem?
Jaki jest twój kręgosłup moralny,
Moralności poddany?

Nie, nie pytaj mnie,
Jak pokonać lęk przed samotnością.
Oczyść swoje imię dziś
Oczyść je!

Znalazłem dla mnie miłość- po trawie chodzi boso…
Nigdy nie wiedziałam, że jesteś tym, kto na mnie czeka Bogiem mym przyjacielem. Z tobą jestem silna niczego się nie lękam
Tym razem się nie poddam …
W twoich oczach trzymasz moje zamiary i zamierzenia… i trzymam Cię za rękę…

Dzieli moje marzenia, po części jak część mam nadzieję, że któregoś dnia podzielę się jej domem
Znalazłem miłość i wdzięczność, w przyrodzie aby nieść więcej niż tylko moje sekrety
Nieść miłość, nieś własne problemy…

Nie walczę z przeciwnościami losu- to nauka dla mnie… przyjmuje wszystko takie jakie jest.

Wiem, i ufam, że tym razem wszystko będzie dobrze

Widzę moją przyszłość w twoich oczach
oczami drzew widzę swoje życie tańczę w ciemności z drzewami , ze stwórcą między ramionami drzew , czuje troskliwy dotyk miłości Boga do mnie
Boso na trawie, słuchając wewnętrznej piosenki ptaków śpiew szum wiatru
widzę wiosnę w kwiecistej sukience wyglądasz pięknie moja wiosno, naturo

Boso po trawie, z tobą wędruję słuchając i czując oczy drzew, mchu i ich uczuć ich szept ulubionej piosenki
Wierzę w to, co widzę oczami serca i duszy
wiem, że osobiście spotkam aniołów,